Coś w tym jest, że trzeba marzyć.
Siła marzeń jest wielka.
Przykład (historia z życia):
Pewna Pani zawsze chciała podróżować. Dostała się do pracy w biurze linii lotniczych na nudne stanowisko biurowe. Ciągle wszystkim powtarzała, że ona będzie podróżować, bo o tym marzy i robiła swoje ciągle wierząc. Siła jej marzeń sprawiła, że w niedługim czasie awansowała i teraz podróżuje od lotniska do lotniska załatwiając tam sprawy firmy. Dodatkowo ma możliwość przedłużenia swojego pobytu o kilka dni na zwiedzanie okolicy. Żyć nie umierać.
1 ludzików powiedziało co myśli:
Jak ktoś lubi takie klimaty i ma w miarę prezencje, to niech stara się do Air Dubai czy jak to się tam zwie - przewoźnicy ci mają długie loty np. do Azji środkowej i pracownicy obsługi zostają w miejscu docelowym na tydzień czy dwa zanim wracają swoim samolotem do Dubaju. Cool!
Prześlij komentarz